Jest taki szczególny dzień w kalendarzu, w którym oczy i
serca całego świata skierowane są przede wszystkim w stronę zwierzaków. Mowa tu
o Światowym Dniu Zwierząt, który został ustanowiony na konwencji ekologicznej
we Florencji 4 października 1931 roku i czyni tym samym październik Miesiącem
Dobroci dla Zwierząt.
Główną ideą tego
święta jest zwrócenie uwagi na prawa zwierząt i wpłynięcie na zmianę zachowania
człowieka w stosunku do innych istot żywych. Bardzo dużo mówi się w tym dniu o
gatunkach, którym zagraża wymarcie, o aktach przemocy wobec zwierząt i o
organizacjach, które swoją działalnością starają się z tym walczyć. Wspomina
się także o sytuacji przytulisk i schronisk, o dramatycznie rosnącej liczbie
przebywających tam zwierząt, które każdego dnia głośno "proszą" o
przygarnięcie i obdarzenie miłością. Człowiek często nie zdaje sobie sprawy jak
wiele zyskuje obcując ze zwierzętami, jak dużo może się od nich nauczyć i jak
bardzo wzbogaca to jego codzienność. Obserwacja zwierząt uspokoi
"nerwusa", kot ogrzeje w chłodne dni, spacer z psem zaspokoi potrzeby
aktywnych, a każde z nich rozśmieszy, poprawi nastrój, cierpliwie wysłucha i
nigdy się nie poskarży.
Z tej okazji do
naszego schroniska zawitali osadzeni z Aresztu Śledczego w Lublinie, którzy
przez dwa dni mieli okazję zapoznać się z codziennymi obowiązkami pracowników
schroniska, aktywnie w nich uczestnicząc. Zajmowali się przede wszystkim
naprawą ogrodzeń, sprzątaniem boksów, w których przebywają zwierzaki, a także
wyprowadzaniem psiaków. Prace porządkowe wykonywali bardzo sumiennie i z dużym
zaangażowaniem. Wśród nich również jest wielu miłośników zwierząt i mimo że
spędzili u nas tylko dwa dni, już zdążyli zaprzyjażnić się z naszymi
podopiecznymi. Stanowi to doskonały dowód na to, iż schronisko skupia w sobie
wiele emocji - tutaj nawet największym twardzielom miękną serca;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz